Listy
Znaki CZASU...

12.03.2024
● Kin 13 Akbal /Niebieska Kosmiczna Noc
● Uchylenie rąbka tajemnicy...



W Fali MAŁPY zaakcentowało się wiele mocnych znaków, począwszy od pierwszego dnia aż po ostatni. Na szczególną uwagę zasługują masowe protesty rolników i histeryczne parcie Systemu do wojny.

● Warto przypomnieć, że zgodnie z prawidłowościami Tzolkin i prawem cykliczności, w ostatnim dniu Fali Niebieskiej MAŁPY z kinem 13 NOC dokonała się odgórna selekcja, wyciągnięta została kwintesencja działań i za 40 dni – w pierwszej w kolejności fali tego samego koloru, czyli Fali Niebieskiej NOCY, będzie ciąg dalszy, poznamy więcej szczegółów zakulisowych działań.
● Pamiętajmy też, że kolor niebieski symbolizuje najbardziej ruchliwą energię, która zawsze wywołuje przejściowy zamęt, by skłonić ludzi do szukania dróg wyjścia z impasu i wdrażania innowacyjnych rozwiązań. Tutaj nie liczy się sukces czy porażka, lecz odwaga do podjęcia ryzyka. Dlatego każdy, kto podejmie działanie, już na starcie jest zwycięzcą.

Dziś można śmiało powiedzieć, że ogromną zasługą protestujących rolników jest to, że to otworzyli ludziom oczy na skażoną żywność, absurdy zielonego ładu, fanatyzm religii klimatycznej i systemowe niszczenie sektora rolno-spożywczego. Taraz 80% społeczeństwa popiera postulaty rolników.

Jednak System zamiast się cofnąć, jeszcze bardziej zaostrzył przepisy zielonego ładu, zradykalizował bzdurne dyrektywy „ratowania klimatu” i horrendalne kary za nieprzestrzeganie terminów. Zawiodły analogiczne metody sprzed 2,5 roku, różniące się tym, że w miejsce grania na emocjach, zamykania ludzi w domach, zmuszania do kłucia weszło straszenie wojną, krytyczną sytuacją za wschodnią granicą, przebąkiwaniem o powszechnej mobilizacji celem udzielenia wojskowego wsparcia sąsiadom. Ale ludzie przestali się bać. Egzekutorzy zniewolenia panicznie boją się buntu rozgniewanego ludu…

System zaczął się chybotać i w akcie desperacji sięgnął po siłowe rozwiązania, czym obnażył się całkowicie. Ludzie chcą pokoju, a egzekutorzy Systemu – wojny, by pod osłoną „fałszywej flagi” ograniczyć wolność, zawiesić prawa człowieka, spacyfikować rolników, a być może nawet sięgnąć po oszczędności na kontach klientów banków…

Natomiast ostatni dzień fali zdemaskował zamiary Ameryki i potwierdził starą prawdę, że na interesach z Ameryką, dobrze wychodzi tylko Ameryka. Prezydent JoB potraktował Polskę jak bezwolnego klienta i z zaskoczenia wcisnął to, co chciał, o co strona polska nie zabiegała, odtrąbił sukces i do widzenia... ● Żenujące – wręcz poniżające, było miejsce wyznaczone na konferencje prasowe polskiego prezydenta i premiera – był to podjazd dla samochodów przed Białym Domem!...