Listy
Wojak Szwejk jako ŻYWO...

MASOWE szczepienia wyhodują wirusa-POTWORA
● Dość kłamstw!
● DOŚĆ primum corporate



Belgijski naukowiec Geert Vanden Bossche w liście otwartym do przedstawicieli świata nauki, rządów i WHO ostrzega, że masowe szczepienia grożą globalną katastrofą dla zdrowia całej światowej populacji i wzywa do natychmiastowego zaprzestania masowych szczepień. Naukowiec określa kampanie szczepionkowe wręcz mianem „przestępczych”.

„Zaszczepianie ogromnej liczby osób, niezależnie od tego, czy ich układ immunologiczny jest sprawny czy nie, doprowadzi do powstania licznych, niedających się poskromić mutacji koronawirusa… Może się okazać, że młodzi ludzie, których organizm świetnie sobie radził z SARS-CoV-2 w początkowym okresie pandemii, mimo szczepień nagle nie będą w stanie radzić sobie z mutacjami. Przeciwciała sztucznie wytworzone pod wpływem szczepionek są bardziej agresywne od naturalnych przeciwciał i w związku z tym szczepionki doprowadzą do przytłumienia naszego naturalnego systemu obronnego. Po pojawieniu się nowej mutacji nie będzie on już w stanie adekwatnie bronić się przed koronawirusem i stanie się zależny od kolejnych szczepionek. – Ludzkość ryzykuje przekształcenie raczej nieszkodliwego wirusa w potwora”, stwierdza Vanden Bossche.

W podobnym tonie wypowiadają się niezależni lekarze z grupy C19, którzy nazywają radę medyczną ds. covid-19 przy premierze „mafią medyczną zacierającą ślady zbrodni”. ► W kontekście apelu Vanden Bossche i wypowiedzi lekarzy i prawników grupy C19 nasuwa się pytanie, czy obecne zaszczuwanie zaszczepionych na niezaszczepionych i straszenie rodziców, że niezaszczepione dzieci będą zarażać swoich dziadków, nie jest próbą odwracania uwagi od źródła problemu, czynienia z niezaszczepionych winowajców i przygotowywania sobie alibi przez rządzących na wypadek, gdy mimo szczepień ludzie zaczną masowo chorować i umierać na skutek braku naturalnej odporności. Już dziś na covid umiera więcej zaszczepionych osób niż niezaszczepionych - tak wynika ze statystyk Ministerstwa Zdrowia.


Dość KŁAMSTW

Wiarygodność ministra zdrowia, ekonomisty Niedzielskiego, tak się ma do prawdy, jak wiara, że przemysł farmaceutyczny chce zdrowia dla ludzi, a przemysł zbrojeniowy pokoju na świecie.


Kilka dni temu weszłam na stronę mz.gov.pl, aby przejrzeć aktualne informacje dot. preparatów szczepionkowych i potencjalnych odczynów poszczepiennych, ale oprócz bełkotu o skuteczności szczepień, nie znalazłam tam żadnych konkretów. Nikt w Polsce nie sprawdza jakości przysyłanych preparatów, bo minister zdrowia wierzy producentom. Inne kraje badają wyrywkowo każdą partię „szczepionek” i jeśli znajdą groźne dla zdrowia zanieczyszczenia, zwracają je do producenta.

Tymczasem u nas nieustannie słyszymy: „Szczepienia są bardzo skuteczne i bezpieczne!” „Szczepmy się!” „Szczepmy nasze dzieci, aby nie zagrażały dziadkom!” – Ohydne!… Producenci „szczepionek” nie mają takiej pewności jak minister-ekonomista. Co więcej, pan Niedzielski posuwa się jeszcze dalej i w miejsce „primum non nocere” narzuca lekarzom zasadę „primum corporate”.




Poszkodowani zdani na siebie

Choć unikam prywatnych wątków, tym razem zrobię wyjątek i przytoczę kilka przykładów z bliskiego mi kręgu.

1 □ W kwietniu, mężczyzna 50+ (aktywny fizycznie, harleyowiec), trzy godziny po zaszczepieniu się preparatem AstraZeneca poczuł się bardzo źle, nie był w stanie wrócić do domu o własnych siłach, przez dwa tygodnie miał wysoką gorączkę, w dwudziestym dniu po szczepieniu nagle stracił wzrok. Rodzina zawiozła go na SOR. Najpierw zrobiono mu test PCR, potem pobrano krew i po 4 godzinach czekania zbadało go dwóch okulistów. Ich diagnoza brzmiała: w jednym oku wzrok utracony na zawsze, drugie oko być może uda się uratować, wyniki krwi są tragiczne. Mimo to o godz. 2 w nocy został odesłany do domu z zalecaniem pilnej terapii pod kontrolą okulisty. Następnego dnia rano stracił czucie w nodze i znów wożenie od lekarza do lekarza… Dopiero po pięciu dniach od utraty wzroku został przyjęty do szpitala. Po tygodniu pobytu i intensywnej terapii w jednym oku wzrok prawie odzyskał, w drugim nie. Gdy jego ogólny stan zdrowia się poprawi, czeka go zabieg wszczepienie stentów i bajpasów. Ten przykład nie został zgłoszony jako NOP, bo – nie do wiary!? – lekarz nie miał pewności, czy przyczyną była szczepionka… I tak, mężczyzna w sile wieku jeszcze dwa miesiące temu – dziś jest wrakiem człowieka. Z kolei jego starszy brat z chorobami przewlekłymi (m.in. cukrzyca i miażdżyca) nie miał żadnych dolegliwości ani po pierwszej, ani po drugiej dawce preparatu szczepionkowego Moderny; na ASTRAZeneca się nie zgodził. Być może dostał placebo.

2 □ Kobieta w średnim wieku po pierwszej dawce Moderny całą dobę miała gorączkę 38 st., kompletnie opadła z sił; po drugiej dawce przez równe 30 godzin miała gorączkę 40 st., której niczym nie można było spędzić, do tego katar, duszności, wymioty, każdy łyk wody powodował odruch wymiotny, nie miała siły poruszyć nawet ręką. Po tym gorączka nagle ustąpiła, ale kolejne dwa dni ćwiczyła utrzymanie równowagi w pozycji stojącej. Jak się zwierzyła, była przekonana, że nie przeżyje tego koszmaru. Powiedziała mi, że żadna siła nie zmusi jej do przyjęcia trzeciej dawki i następnych, a takie są w planach, nawet jeśli miałaby zwolnić się z pracy.

3 □ Młoda osoba 30+ po pierwszej dawce preparatu Moderny poczuła ogromną senność. Od razu po powrocie do domu około godz. 12, w ubraniu rzuciła się na łóżko i w tej jednej pozycji spała ponad dobę. Zaniepokojona rodzina zadzwoniła na nr 112. Okazało się, że jest to normalna reakcja poszczepienna pod warunkiem, że oddech jest równomierny. Dyspozytor zalecił regularnie kontrolować jej oddech i jeśli stałby się nierówny, natychmiast wezwać pogotowie. Wszystko zakończyło się szczęśliwie. Jedyna uciążliwość to bardzo silny ból ramienia, który utrzymywał się przez kilka dni.


Czego nie mówi nam minister?...

Od początku akcji „szczepmy się” minister „zdrowia”, choć chciałoby się powiedzieć „chorób”, zapewnia społeczeństwo o bezpieczeństwie i tylko lakonicznie wspomina o możliwości wystąpienia łagodnych odczynów poszczepiennych jak lekki ból ramienia czy gorączka. Niedawno raczył łaskawie donieść o możliwości wystąpienia zakrzepów, o czym niezależne ośrodki badawcze informowały już w ubiegłym roku. O zaburzeniach wzroku zapewnie „nie słyszał”, mimo że wie o tym EMA i WHO.



Europejski rejestr NOP

System Europejskiej Agencji Leków (EMA) do rejestracji niepożądanych odczynów poszczepiennych po niespełna 4 miesiącach funkcjonowania przestał działać – najzwyczajniej się zatkał, bo nie był w stanie przetworzyć tak wielkiej liczby napływających danych. Zakładany przez EMA limit rejestrów na okres 2021-2023 to 199 801 zgłoszeń. Ten stan osiągnięto w pierwszych miesiącach 2021 r. Już samo to dowodzi, czym ludzie są szczepieni.

□ Na marginesie: Warto wiedzieć, że w Polsce lekarz nie ma obowiązku zgłoszenia skutków poszczepiennych do rejestr NOP, jeśli osoba poszkodowana wyraźnie mu tego nie zleci. Wtedy ma obowiązek to zrobić. Trzeba jednak pamiętać, aby w dniu szczepienia zapisać numer serii i datę ważności szczepionki. Bez tego system NOP nie przyjmie zgłoszenia!


Uchylenie rąbka tajemnicy

Niezależni lekarze pytani o szczepionki dla VIPów odpowiedzieli: „Nie wierzcie przywódcom, którzy przed kamerami zaszczepili się na covid. Oni nie są tacy naiwni, by eksperymentować z własnym zdrowiem. W strzykawce nie było preparatu szczepionkowego, lecz neutralne dla zdrowia substancje z grupy adjuwantów”.


● Ten artykuł napisałam z myślą o rodzicach, którzy wciąż się wahają, czy zaszczepić swoje dzieci przeciw covid.


21.06.2021