Listy
„NIE" dla cenzury na Fb...

INFORMACJA:

W dniu 5 lipca 2019 ZAMKNĘLIŚMY nasze konto na Facebooku



W odpowiedzi na pytania Czytelników wyjaśniam, co było przyczyną zamknięcia naszego profilu na Facebooka. Jak powszechnie wiadomo, Spółka Facebook, działająca w Polsce od 2012 r., została sklasyfikowana jako firma zajmująca się badaniem rynku i opinii publicznej. W tym roku okazało się, że w myśl unijnej „dyrektywy ACTA-2”, misją Spółki jest przejęcie kontroli nad Siecią pod pozorem eliminacji fałszywych kont. Weryfikację zlecono firmie francuskiej. Nie byłoby w tym niczego nagannego, gdyby nie cenzura i nadmierna ingerencja w prywatność Użytkowników.

To było powodem, że po blisko 2 latach obecności na Facebooku zdecydowałam się zamknąć nasze konto. Pierwsze zgłoszenie wysłałam 2 maja br., o czym poinformowałam społeczność na Fb. Zostało ono przeoczone i po 2 tygodniach nasz profil nadal się wyświetlał. Nie interweniowałam, uznając, że najwidoczniej nie był to właściwy moment na odejście.

Po tym sytuacja zaczęła rozwijać się dynamicznie. Fb zaczął traktować Sieć jak prywatny folwark, sterować przepływem informacji, stosować podprogowe sztuczki, programować zbiorowość w duchu antyklerykalizmu i „tęczowej” ideologii. Taką „niespodziankę” „medialny Gigant” przygotował także dla mnie po koniec czerwca, dopuszczając się sprytnej manipulacji. Nie docenił jednak Inteligencji Uniwersum i nie tylko.

Wolność jest dla mnie jest bezcenna i niepodważalna. Nie uznaję manipulacji, presji, naruszania zasad Kodeksu Etycznego. To było przyczyną, że w dniu 6 Wędrowca usunęłam profil z Facebooka.

Stało się to w trzynastym miesiącu dreamspell-roku, którego motto przewodnie brzmi:
Nie daj się poganiać, zmuszać, szantażować. Rób to, co jest konieczne, dobre dla ciebie i ogółu. Gdy ktoś cię atakuje, wycofaj się, abyś nie został zraniony i nie zranił innych. Pozostań w zgodzie z samym sobą. „W spokoju siła”.




Data publikacji: 6.07.2019